Lexus UX to kompaktowy crossover z segmentu premium, którym mają zachwycać się kobiety sukcesu. Po 40-ce.

Skonfiguruj ten samochód w Auto Katalogu Samar
https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.samar.catalogue
https://itunes.apple.com/pl/app/auto-katalog-samar/id1361950238?mt=8
https://autokatalog.samar.pl

Nieczęsto zdarza się, żeby koncern motoryzacyjny na polskim rynku w tak jednoznaczny sposób przyznawał się, że wprowadzany na rynek zupełnie nowy model (Lexus dotychczas nie miał auta w tym segmencie) ma się podobać przede wszystkim kobietom. Potem w komunikacie prasowym jest coś o osobach z dorosłymi dziećmi i o młodych ambitnych (ci pojawiają się w każdej prezentacji), ale pierwsze wymienione są kobiety po 40-ce, które odniosły sukces w życiu zawodowym. I mam nadzieję, że takich kobiet będzie jak najwięcej i wszystkie kupią sobie Lexusa. Bo Lexus UX, mimo wielu wkurwiających uchybień specyficznych rozwiązań, jest bardzo fajnym samochodem.

Dlaczego robię taki cyrk z okazji tych kobiet kupujących Lexusy? Bo w Polsce samochód kupuje facet. Kobieta ma się mężczyzny słuchać i już on jej samochód wybierze. I na pewno nie będzie to jakiś babski samochód, tylko taki prawdziwy, męski. Bo on już się na tym zna lepiej.

Często dostaję pytania od widzów płci męskiej, którzy pytają mnie, jaki mają kupić samochód żonie. Zwykle radzę, żeby kupili taki, jaki się żonie podoba i tu następuje konsternacja, bo przecież żona się nie zna. Ty chyba też się nie znasz, skoro mnie pytasz. Więc może niech ona się mnie spyta?

Gdybym był kobietą, jeszcze bardziej zwracałbym uwagę na codzienną użyteczność samochodu. I nie chodzi mi o łatwość mocowania fotelików (chociaż to na pewno też ważne), ale o to czy wygodnie się wsiada, czy jest automatyczne zamykanie klapy bagażnika, czy jest komfortowy dostęp, czy nie muszę się do samochodu wspinać po drabinie. Mam wrażenie, że męska część widowni zupełnie tego nie docenia, a przecież samochodem się jeździ, więc musi być wygodny.

Wracając do Lexusa UX, jest to bardzo ciekawa propozycja i cieszę się, że Lexus nie zmienił po prostu znaczka w Toyocie C-HR. Lexus UX może spokojnie konkurować z BMW X2 czy Jaguarem E-Pace. I powiedzmy sobie szczerze, że to też nie są samochody dla “prawdziwych facetów”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *