Citroën C4 to najbardziej niemiecki produkt amerykańsko-francusko-niemiecko-włoskiego koncernu Stellantis.
Citroen C4 jest 10. kompaktowym modelem w historii francuskiej marki. Pierwszy to Type C4 z lat 20. ubiegłego wieku, a ostatni to C4 Cactus. W międzyczasie na rynku pojawiały się modele ciekawe, takie jak GS czy BX, oraz mniej ciekawe, jak ZX czy Xsara. Tak, BX był teoretycznie większy, ale w komunikacie prasowym Citroën wymienia go między GS(A) a ZX, bo też i był on następcą GSA.
W każdym razie nowy Citroën C4 to z jednej strony nawiązanie do powtarzającego się od lat kształtu liftbacka/hatchbacka, a z drugiej strony wejście w modny segment crossoverów. Do tego element hydraulicznego zawieszenia (uproszczony) i mamy komfortowego, przestronnego kompakta.
To o co chodzi z tym niemieckim produktem? Otóż w ramach ogłoszonej parę lat temu strategii “Inspired By You” Citroën odpowiada na potrzeby klientów. Nie wnikam, co robił wcześniej. Nowe C4 może i ma odważny wygląd, ale z punktu widzenia codziennej użyteczności jest to jeden z najbardziej praktycznych samochodów w tym segmencie, jakimi ostatnio jeździłem.
Napędy? Podobnie jak w Peugeot 2008 czy Oplu Mokce do wyboru są silniki wysokoprężny i benzynowe, oraz napęd elektryczny.
Zapraszam na test!
Dodaj komentarz