Nowe BMW M3 ma 480 lub 510 KM, napęd na tylną oś lub na wszystkie koła. I przypominający zęby borba grille.
Partnerem tego odcinka jest SJS DRIVING ACADEMY
SJS Driving Academy to akademia jazdy wywodząca się ze Szkoły Jazdy Subaru. Zapewnia bardzo szeroki wachlarz szkoleń: od doskonalenia techniki jazdy dla osób indywidualnych, przez szkolenia dla właścicieli samochodów elektrycznych i hybrydowych, szkolenia flotowe, aż po treningi dla osób z aspiracjami w różnych dziedzinach motorsportu. Pokazują, jak czerpać przyjemność z jazdy, przy zachowaniu bezpieczeństwa własnego oraz innych uczestników ruchu drogowego. Jeśli chcecie podnieść swoje umiejętności za kierownicą, koniecznie zajrzyjcie na ich stronę i wybierzcie dla siebie szkolenie ➡ https://www.drivingacademy.pl
Mówiłem to już w teście BMW M440i – ta maskownica chłodnicy jest na tyle polaryzująca, żeby ludzie mówili o nowym M3. Bo czy kogoś jeszcze podnieca nowe szybkie BMW, które w dodatku nie jest szybsze od modelu, który zastępuje? Tak, nie przywidziało ci się. Nowe M3 G80 z napędem na tylną oś ma porównywalne osiągi do F80 Competition i CS.
Dodam, że obiecywane dziś przez BMW osiągi nowego M3 miała już (również obiecywane) Alfa Romeo Giulia Quadrifoglio. Nie prowadziłem wtedy pomiarów, więc mogę się opierać tylko na widzianych w sieci nagraniach. 3,9 sekundy od zera do setki Giulia z polskiego parku prasowego z manualną skrzynią biegów nie osiągnęła. Zresztą w moich testach BMW M3 Competition z automatyczną skrzynią biegów też nie. Lepszy czas osiągnąłem w M440i.
Dopiero M3 Competition xDrive ma szansę osiągnąć obiecywane przez producenta 3,5 sekundy, bo z napędem na wszystkie samochód nie będzie tracił cennych ułamków sekund na łapanie przyczepności. To dlatego BMW M8 Competition Gran Coupe ma takie osiągi!
Nowe M3 nie ma z czego być znacząco szybsze, bo BMW Serii 3 urosło i jest większe od BMW Serii 5 E39. Jakie jest nowe, większe i cięższe BMW M3? Zapraszam na test!
Dodaj komentarz